Masz alergię lub obawiasz się zanieczyszczeń? Tak zadbasz o czyste powietrze w swoim samochodzie!

Według badań CSA Research, opublikowanych w 2016 r., przeciętny mieszkaniec Europy spędza w samochodzie ponad 4 lata. Według danych Międzynarodowej Organizacji Zdrowia, w 2022 r. ponad 130 mln Europejczyków cierpi na alergię górnych dróg oddechowych, a ponad 30 mln – na astmę. Jednocześnie w tym samym roku zaledwie 46,3 proc. kierowców wymieniło filtr kabinowy w samochodzie (źródło: MotoData, Badanie użytkowników B2C, Aftermarket 2022). W jaki sposób te kropki się łączą?

Czyste powietrze to bezpieczna jazda

Jeżeli w samochodzie pojawia się nieprzyjemny zapach stęchlizny lub zaczynają parować szyby, to pierwszymi odruchami są zakup odświeżacza powietrza i wszelkiego rodzaju pochłaniaczy wilgoci. Najlepiej jednak udać się do serwisu na przegląd układu klimatyzacji i wymianę filtra kabinowego.

To właśnie on jest odpowiedzialny za niedopuszczanie do powstawania przykrych zapachów w układzie wentylacji oraz jej ogólną sprawność, a także za zatrzymywanie groźnych pyłów, bakterii i alergenów. Wpływa nie tylko na komfort jazdy, ale także na jej bezpieczeństwo. Kichnięciu często towarzyszy odruch zamykania oczu. Przy prędkości 80 km/h kierowca przejedzie w takim stanie 25 m. Dla porównania – Komenda Główna Policji podaje, że jadąc z prędkością 75 km/h od momentu zauważenia zagrożenia do momentu wciśnięcia pedału hamulca auto pokona statystycznie odległość 21 m, a zatrzyma się po ok. 32 m.

Niewidzialne niebezpieczeństwo

Na jakie zagrożenia jesteśmy narażeni podczas oddychania? Przede wszystkim są to cząstki PM2.5 i PM10. Te pierwsze to pyły zawieszone o średnicy do 2,5 mikrometra, które mogą trafić do krwiobiegu i doprowadzić do poważnych schorzeń. Są one uważane za najgroźniejsze dla naszego zdrowia. Cząsteczki PM10 mają średnicę do 10 mikrometrów i też podrażniają drogi oddechowe. Ponieważ głównym źródłem pyłów zawieszonych są emisje pochodzące z kotłów i pieców w gospodarstwach domowych, stanowią one największy problem w zimnych miesiącach. Ale zła jakość powietrza na drogach doskwiera nam cały rok. Pył gromadzący się na powierzchni jezdni wzbijany jest w powietrze przez poruszające się pojazdy. W jego skład mogą wchodzić pyły powstające w wyniku ścierania opon i klocków hamulcowych oraz nawierzchni drogi.

Chcesz wymienić filtr kabinowy? Gratulujemy podjęcia pierwszego kroku, ale zanim to zrobisz, warto poznać rodzaje filtrów. Tylko dokonując odpowiedniego wyboru, zadbasz o zdrowie i bezpieczeństwo swoje i twoich bliskich. Na samym początku filtrowej drabiny znajdują się standardowe filtry, które zmniejszają ryzyko zaparowania szyb, chronią klimatyzację i zatrzymują pyłki i alergeny. W przypadku produktów renomowanych producentów, takich jak np. Bosch, filtr może zatrzymać do 100 proc. cząstek PM10. Jeżeli dodatkowo chcesz się pozbyć przykrego zapachu, to warto postawić na filtr węglowy.

Filtry kabinowe nowej generacji

Te dwa rodzaje filtrów kabinowych nie zapobiegają jednak przedostawaniu się do wnętrza pojazdu cząsteczek PM2.5, bakterii i wirusów. Nie zatrzymają też rozwoju pleśni. Tu najlepiej sprawdzą się flagowe filtry kabinowe Bosch z serii FILTER+. Zatrzymują nawet do 98 proc. cząstek najdrobniejszego pyłu, neutralizują bakterie, wirusy i zapobiegają pojawieniu się pleśni w układzie wentylacji i w kabinie pojazdu. I oczywiście – co szczególnie ważne w sezonie wiosennym i letnim – zatrzymują pyłki roślin, będące przyczyną alergii.

Jak działa filtr Bosch z serii FILTER+? Składa się z kilku warstw. Specjalna warstwa antybakteryjna działa przeciw bakteriom i wirusom, zatrzymuje alergeny i zapobiega rozwojowi pleśni. Węgiel aktywny neutralizuje szkodliwe gazy i nieprzyjemne zapachy. Ultradrobne mikrowłókna zatrzymują pył zawieszony PM2.5.

Dobre nawyki każdego kierowcy

Skoro już wiesz, jaki filtr kabinowy wybrać, to warto wyrobić sobie dobry nawyk w postaci kontroli układu klimatyzacji i jej filtracji co najmniej raz w roku. Zazwyczaj robi się to wraz z nadejściem wiosny, ale warto również odwiedzić serwis przed nadejściem zimy, ponieważ nawet w mroźne dni klimatyzacja i filtr kabinowy to mocni sprzymierzeńcy. Sam filtr najlepiej wymieniać raz w roku lub co 15 tys. km. Jeżeli jednak już wcześniej zauważysz takie objawy, jak zaparowane szyby, przykry zapach czy zmniejszona wydajność działania nawiewów, to powinieneś pomyśleć o jego wcześniejszej kontroli.